W ocenie Rady Okręgowej Izby Radców Prawnych w Warszawie rozstrzygnięcie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 22 października 2020 r., sygn. K1/20 w sprawie oceny zgodności z Konstytucją RP dopuszczalności przerywania ciąży w sytuacji ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu oraz nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu stanowi naruszenie umowy społecznej, której wyrazem jest przyjęta w referendum w 1997 r. Konstytucja RP. Konstytucja w dacie jej uchwalania z całą pewnością nie została oparta na przesłankach aksjologicznych leżących u podstaw rozstrzygnięcia Trybunału Konstytucyjnego z dnia 22 października 2020 r.
Decyzja większości składu Trybunału Konstytucyjnego stanowi w istocie zmianę podstaw konstytucyjnych funkcjonowania państwa i społeczeństwa dokonaną bez zachowania trybu właściwego dla jej wprowadzenia, jakim powinna być pełna procedura zmiany Konstytucji, uwzględniająca konsultacje społeczne, obejmujące w szczególności wskazanie przez Rząd, na jaką systemową pomoc państwa liczyć mogą osoby dotknięte bezpośrednio skutkami wprowadzanej zmiany. Taki sposób działania gremium powołanego do badania zgodności przepisów prawa z Konstytucją, a nie tworzenia nowego prawa, budzi szczególną dezaprobatę i sprzeciw.
Rozstrzygnięcie pomija zagwarantowane przez Konstytucję przyrodzone prawa człowieka w postaci wolności, w tym wolności wyboru, oraz wolności od cierpień fizycznych i psychicznych osób, które stają przed dokonaniem dramatycznego wyboru w postaci terminacji ciąży. Artykuł 40 Konstytucji jasno wskazuje, że „nikt nie może być poddany torturom ani okrutnemu, nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu i karaniu”. Rada OIRP w Warszawie podziela pogląd, zgodnie z którym wprowadzenie do obiegu rozstrzygnięcia, które lekceważy te aspekty, a w efekcie prowadzić może do penalizacji zachowania zmierzającego do skrócenia tych cierpień, jest równoznaczne z wymaganiem od obywateli postaw heroicznych, do czego państwo nie ma legitymacji.
Z perspektywy formalnej orzeczenie podjęte zostało przez gremium, któremu stawiany jest zarzut powołania części osób biorących udział w wydaniu przedmiotowego orzeczenia w sposób dający podstawę do kwestionowania prawidłowości objęcia przez nie funkcji. Taka sytuacja, w ocenie Rady OIRP w Warszawie, powinna skłaniać obecny Trybunał Konstytucyjny do zachowania szczególnej powściągliwości w rozstrzyganiu spraw o znaczeniu fundamentalnym dla ustroju państwa i wartości, które stanowić mają podstawę kształtowania prawa w Rzeczpospolitej Polskiej.