Nasza praca jest podobna do pracy lekarzy w tym sensie, że często decyduje o losie człowieka. Dlatego uważam, że podobnie jak w przypadku medyków, także i w naszym zawodzie formalny obowiązek szkolenia ma głębokie uzasadnienie – pisze w „Dzienniku Gazecie Prawnej” Mariusz Maciejewski, Przewodniczący Komisji ds. Doskonalenia Zawodowego Rady OIRP w Warszawie.
Doskonalenie zawodowe jest jednym z najważniejszych zadań realizowanych przez samorząd radcowski. W ostatnim okresie wokół tej kwestii pojawił się ważny znak zapytania wynikający z wyroku Sądu Najwyższego, który zakwestionował możliwość sankcjonowania przez samorząd zawodowy niewypełnienia obowiązku szkoleniowego (por. tekst adw. Radosława Baszuka, „Sądy dyscyplinarne nie są od liczenia godzin wykładowych”, Prawnik z 27 marca 2015 r.). W debacie publicznej zawsze mówi się o obowiązku, czyli o tym, że coś trzeba wykonać ze względu na obowiązującą normę zagwarantowaną sankcją, nie zawsze mając do tego przekonanie.