Radcy prawni nie będą walczyć o to, by wyłączność na świadczenie porad prawnych mieli profesjonalni pełnomocnicy.
Taką deklarację podczas wczorajszego posiedzenia roboczego komisji nadzwyczajnej złożył radca prawny Dariusz Sałajewski, prezes Krajowej Rady Radców Prawnych. Chodzi o projekt ustawy mający stworzyć w Polsce pierwszy instytucjonalny system nieodpłatnych przedsądowych porad prawnych, z którego mogłyby korzystać osoby w trudnej sytuacji życiowej.
Zdumienia nie kryje dziekan warszawskiej izby radców prawnych Włodzimierz Chróścik, który zlecił wykonanie opinii prawnej co do konstytucyjności projektu. Wynika z niej, że włączenie do systemu poradnictwa magistrów prawa godzi w zasady konstytucyjne. – Jednym z podstawowych zadań naszego samorządu jest stanie na straży profesjonalizmu wymiaru sprawiedliwości. Nie mniej istotna jest także dbałość o zabezpieczenie właściwego, zgodnego z europejskimi standardami poziomu ochrony prawnej obywateli naszego kraju. Również tych niezamożnych. Projekt ustawy niesie za sobą zagrożenia dla obu tych idei – komentuje dziekan Chróścik.
Twierdzi, że prezes Sałajewski tylko się… przejęzyczył. – Nie mam wątpliwości, że w toku sejmowych prac przedstawiciele KRRP będą w zdecydowany sposób bronili interesów niezamożnych obywateli oraz dbali o pryncypia ochrony prawnej. Podkreślić należy, że zarówno przedstawiciel adwokatury, jak i minister Jerzy Kozdroń zauważyli, że ewentualna jakość pomocy prawnej świadczonej w tym systemie przez nieprofesjonalistów, w ramach organizacji pozarządowych budzi istotne obawy – dodaje